Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
jak się okazało, jeszcze na długo przed naszym wprowadzeniem się do pani Haneczki, któryś z jej wdzięcznych klientów "zbocznikował" licznik tak, że prąd dopływał do mieszkania bez naliczania jego zużycia. Płaciliśmy rachunki, co prawda, ale tylko za gaz, nie zwracając na to specjalnej uwagi. Teraz zostały mi świeczki i radio na baterie.
Bez pomocy ojca Moniki, który do tej pory płacił za nas mieszkanie, zacząłem mieć kłopoty. 1200 złotych kosztowało komorne, a ja zarabiałem w radiu 800 złotych. Czterysta dostawałem na pół etatu jako anonimowy redaktor jednej z gazet zakładowych. Pisałem pracę dyplomową na temat francuskiego "Le Monde", spędzałem w związku z
jak się okazało, jeszcze na długo przed naszym wprowadzeniem się do pani Haneczki, któryś z jej wdzięcznych klientów "zbocznikował" licznik tak, że prąd dopływał do mieszkania bez naliczania jego zużycia. Płaciliśmy rachunki, co prawda, ale tylko za gaz, nie zwracając na to specjalnej uwagi. Teraz zostały mi świeczki i radio na baterie.<br>Bez pomocy ojca Moniki, który do tej pory płacił za nas mieszkanie, zacząłem mieć kłopoty. 1200 złotych kosztowało komorne, a ja zarabiałem w radiu 800 złotych. Czterysta dostawałem na pół etatu jako anonimowy redaktor jednej z gazet zakładowych. Pisałem pracę dyplomową na temat francuskiego "Le Monde", spędzałem w związku z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego