Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.26
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
deportowały go do Kolumbii. Na pośpiech wpłynął ciężar wysuwanych przeciwko niemu zarzutów (jest ich 59, dotyczą masakr, zabójstw i porwań). Za przestępstwa, o które jest oskarżany, grozi mu do 60 lat więzienia (kolumbijski kodeks karny nie przewiduje kary śmierci). Trinidad ma ponoć na sumieniu m.in. udział w obrzydliwym ataku na bazę wojskową w Vistahermosa, do którego użyto ciała martwego chłopca nafaszerowanego materiałami wybuchowymi. Trudno będzie go wybronić.

Bliżej końca wojny

Kiedy Trinidad wsiadał w Quito do śmigłowca ekwadorskich sił zbrojnych, podniósł ręce do góry i wykrzyknął: "Niech żyją FARC!". Gdy wysiadał w Bogocie, podniósł skute kajdankami ręce pokazując V i krzyknął
deportowały go do &lt;name type="place"&gt;Kolumbii&lt;/&gt;. Na pośpiech wpłynął ciężar wysuwanych przeciwko niemu zarzutów (jest ich 59, dotyczą masakr, zabójstw i porwań). Za przestępstwa, o które jest oskarżany, grozi mu do 60 lat więzienia (kolumbijski kodeks karny nie przewiduje kary śmierci). &lt;name type="person"&gt;Trinidad&lt;/&gt; ma ponoć na sumieniu m.in. udział w obrzydliwym ataku na bazę wojskową w &lt;name type="place"&gt;Vistahermosa&lt;/&gt;, do którego użyto ciała martwego chłopca nafaszerowanego materiałami wybuchowymi. Trudno będzie go wybronić.<br><br>&lt;tit&gt;Bliżej końca wojny&lt;/&gt;<br><br>Kiedy &lt;name type="person"&gt;Trinidad&lt;/&gt; wsiadał w &lt;name type="place"&gt;Quito&lt;/&gt; do śmigłowca ekwadorskich sił zbrojnych, podniósł ręce do góry i wykrzyknął: &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Niech żyją FARC!"&lt;/&gt;&lt;/&gt;. Gdy wysiadał w &lt;name type="place"&gt;Bogocie&lt;/&gt;, podniósł skute kajdankami ręce pokazując V i krzyknął
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego