Typ tekstu: Książka
Autor: Adamski Jerzy
Tytuł: Świat jako niespełnienie albo samobójstwo Don Juana
Rok: 2000
czerwonymi sztandarami, tętentem policyjnych koni, jazgotem odpalanej broni, jękiem poranionych, stratowanych. Mam jedenaście lat.
Świat jest dla mnie pogodnym dniem jesiennym, jest rok 1939, wokół mnie gęsty tłum zdenerwowanych, rozhisteryzowanych mężczyzn, kobiet, dzieci, sterty tłomoków, waliz, walizek, paczek, stoimy jak w kościele, stłoczeni na wąskim peronie warszawskiego Dworca Wschodniego, czekając na co? Jest piąty dzień września, tego września, który przejdzie do historii: wojna. Na razie tylko polsko-niemiecka, niedługo już druga wojna światowa, wieloletnia, krwawa agonia krótkiej epoki międzywojennej w Europie, prawdziwy koniec XIX stulecia, milionami trupów usłane przejście do potwornej nowoczesności stulecia XX, kończącego się teraz. Mam siedemnaście lat, nic o tym
czerwonymi sztandarami, tętentem policyjnych koni, jazgotem odpalanej broni, jękiem poranionych, stratowanych. Mam jedenaście lat. <br>Świat jest dla mnie pogodnym dniem jesiennym, jest rok 1939, wokół mnie gęsty tłum zdenerwowanych, rozhisteryzowanych mężczyzn, kobiet, dzieci, sterty tłomoków, waliz, walizek, paczek, stoimy jak w kościele, stłoczeni na wąskim peronie warszawskiego Dworca Wschodniego, czekając na co? Jest piąty dzień września, tego września, który przejdzie do historii: wojna. Na razie tylko polsko-niemiecka, niedługo już druga wojna światowa, wieloletnia, krwawa agonia krótkiej epoki międzywojennej w Europie, prawdziwy koniec XIX stulecia, milionami trupów usłane przejście do potwornej nowoczesności stulecia XX, kończącego się teraz. Mam siedemnaście lat, nic o tym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego