Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.07
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
nie wszyscy Polacy przywiązywali wagę do roli wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Nie wierzyli, że będzie miał większy wpływ na ich życie niż premier czy poseł. Ale z czasem samodzielne gminy zaczęły coraz bardziej się liczyć: przejęły szkoły, placówki kultury, wodociągi, zakłady komunalne i mieszkaniowe. Czyli wszystko to, z czym na co dzień boryka się obywatel. Taka była idea decentralizacji władzy.
Ten cel miała też druga rewolucja, czyli reforma administracyjna z 1998 r. Powstały powiaty, samorządne województwa. W Lubuskiem znalazły się 83 gminy.

Janosik na pomoc
Problem tylko w tym, że władza lokalna mając coraz więcej zadań, nie dostawała pieniędzy na ich realizację
nie wszyscy Polacy przywiązywali wagę do roli wójta, burmistrza czy prezydenta miasta. Nie wierzyli, że będzie miał większy wpływ na ich życie niż premier czy poseł. Ale z czasem samodzielne gminy zaczęły coraz bardziej się liczyć: przejęły szkoły, placówki kultury, wodociągi, zakłady komunalne i mieszkaniowe. Czyli wszystko to, z czym na co dzień boryka się obywatel. Taka była idea decentralizacji władzy. <br>Ten cel miała też druga rewolucja, czyli reforma administracyjna z 1998 r. Powstały powiaty, samorządne województwa. W Lubuskiem znalazły się 83 gminy.<br><br>&lt;tit&gt;Janosik na pomoc&lt;/&gt;<br>Problem tylko w tym, że władza lokalna mając coraz więcej zadań, nie dostawała pieniędzy na ich realizację
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego