Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
częste we śnie. One właśnie zabarwiają powieść "paniką i gorączkowością", jak słusznie mówi Malić. Towarzyszą wydarzeniom, które "następują jedne za drugimi bez cezury czasowej, jak we śnie, a kiedy się zaczną, trwają - jak we śnie - powoli, nudno". Jest w nich coś "automatycznego": automatyczne zaś jest to, czemu nie możemy przeszkodzić, na co nie mamy żadnego wpływu. Przygody Józia są więc najoczywiściej sytuacjami zniewolenia i właśnie dlatego zostały przedstawione jako przygody "senne", we śnie bowiem nie podejmujemy decyzji. To on - sen, lub raczej ktoś, coś, co się we śnie objawia, bezpośrednio lub częściej pośrednio - decyduje za śniącego. Tak rozkosze, jak cierpienia senne wiążą
częste we śnie. One właśnie zabarwiają powieść "paniką i gorączkowością", jak słusznie mówi Malić. Towarzyszą wydarzeniom, które "następują jedne za drugimi bez cezury czasowej, jak we śnie, a kiedy się zaczną, trwają - jak we śnie - powoli, nudno". Jest w nich coś "automatycznego": automatyczne zaś jest to, czemu nie możemy przeszkodzić, na co nie mamy żadnego wpływu. Przygody Józia są więc najoczywiściej sytuacjami zniewolenia i właśnie dlatego zostały przedstawione jako przygody "senne", we śnie bowiem nie podejmujemy decyzji. To on - sen, lub raczej ktoś, coś, co się we śnie objawia, bezpośrednio lub częściej pośrednio - decyduje za śniącego. Tak rozkosze, jak cierpienia senne wiążą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego