Typ tekstu: Książka
Autor: Dołęga-Mostowicz Tadeusz
Tytuł: Kariera Nikodema Dyzmy
Rok wydania: 1991
Rok powstania: 1932
z pucołowatego pugilaresu kilkanaście szeleszczących banknotów.
- Oto pięć tysięcy zaliczki, służę uprzejmie, a teraz...
Zaczął omawiać wyjazd Dyzmy i inne związane z tym kwestie.
"No, stary Kunicki, niechże ci ktoś powie, że nie potrafisz załatwić swoich interesów!"
Istotnie Leon Kunicki słynął z niesłychanego sprytu i rzadko mu się zdarzyło stracić na dobrze wybranych i błyskawicznie przeprowadzanych transakcjach.
W kilka minut później, gdy na korytarzu ucichły kroki oddalającego się Dyzmy, stanął na środku pokoju i zatarł ręce. Zaczynało już świtać. Na seledynowym kloszu nieba z trudem tylko można było dostrzec topniejące punkciki gwiazd. Systematyczne szeregi latarń jaśniały chorowitym białym światłem. Nikodem Dyzma szedł
z pucołowatego pugilaresu kilkanaście szeleszczących banknotów.<br>- Oto pięć tysięcy zaliczki, służę uprzejmie, a teraz...<br>Zaczął omawiać wyjazd Dyzmy i inne związane z tym kwestie.<br>&lt;page nr=23&gt; "No, stary Kunicki, niechże ci ktoś powie, że nie potrafisz załatwić swoich interesów!"<br>Istotnie Leon Kunicki słynął z niesłychanego sprytu i rzadko mu się zdarzyło stracić na dobrze wybranych i błyskawicznie przeprowadzanych transakcjach.<br>W kilka minut później, gdy na korytarzu ucichły kroki oddalającego się Dyzmy, stanął na środku pokoju i zatarł ręce. Zaczynało już świtać. Na seledynowym kloszu nieba z trudem tylko można było dostrzec topniejące punkciki gwiazd. Systematyczne szeregi latarń jaśniały chorowitym białym światłem. Nikodem Dyzma szedł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego