Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
PiS złożył nowelizację kodeksu karnego. Proponuje w niej, by wszyscy ci, którzy składają obecnie oświadczenia majątkowe (posłowie, wyżsi urzędnicy, radni), musieli udokumentować pochodzenie majątku. Obowiązek ten ciążyłby na nich jeszcze 5 lat po zakończeniu pełnienia funkcji publicznej. Majątek, którego pochodzenia nie udałoby się wyjaśnić, byłby konfiskowany. Nie pomogłoby nawet przepisanie na kogoś innego.
Posłowie PiS uważają, że wprowadzenie tych przepisów zapobiegnie sytuacjom, w których osoby publiczne posiadają majątek wielokrotnie przekraczający ich dochody.
- Jeśli te przepisy będą obowiązywać, urzędnikom znacznie trudniej będzie brać łapówki - przekonuje współautor projektu Zbigniew Ziobro.
Konfiskaty mienia nie ma w dzisiejszym prawie karnym. Istnieje jedynie przepadek korzyści majątkowych pochodzących
PiS&lt;/&gt; złożył nowelizację kodeksu karnego. Proponuje w niej, by wszyscy ci, którzy składają obecnie oświadczenia majątkowe (posłowie, wyżsi urzędnicy, radni), musieli udokumentować pochodzenie majątku. Obowiązek ten ciążyłby na nich jeszcze 5 lat po zakończeniu pełnienia funkcji publicznej. Majątek, którego pochodzenia nie udałoby się wyjaśnić, byłby konfiskowany. Nie pomogłoby nawet przepisanie na kogoś innego.<br>Posłowie &lt;name type="org"&gt;PiS&lt;/&gt; uważają, że wprowadzenie tych przepisów zapobiegnie sytuacjom, w których osoby publiczne posiadają majątek wielokrotnie przekraczający ich dochody.<br>- Jeśli te przepisy będą obowiązywać, urzędnikom znacznie trudniej będzie brać łapówki - przekonuje współautor projektu &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Ziobro&lt;/&gt;.<br>Konfiskaty mienia nie ma w dzisiejszym prawie karnym. Istnieje jedynie przepadek korzyści majątkowych pochodzących
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego