Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
pojawiła się całkiem nowa forma zarządzania mieszaną, komunalno-prywatną własnością, mianowicie wspólnoty mieszkaniowe. Zarządzanie budynkami staje się więc zajęciem masowym, które - z chęci lub konieczności - wykonują miliony ludzi, w większości przypadków po amatorsku, bez przygotowania.

Właściciele nieruchomości i ich zarządcy na wyprzódki oszczędzają na domowo-mieszkaniowych wydatkach. Spółdzielnie odkładają remonty na lepsze czasy, zarządy budynków komunalnych likwidują brygady remontowe, żeby było taniej. Przegląd techniczny budynku kosztuje kilka milionów - czyż nie szkoda pieniędzy? - rozumują oszczędni gospodarze domów. W jednodomowych spółdzielniach, we wspólnotach mieszkaniowych, pilnie szuka się we własnym gronie społeczników, którzy podjęliby się wykonywania niezbędnych czynności za skromną opłatą. Tylko ślepy a szczęśliwy
pojawiła się całkiem nowa forma zarządzania mieszaną, komunalno-prywatną własnością, mianowicie wspólnoty mieszkaniowe. Zarządzanie budynkami staje się więc zajęciem masowym, które - z chęci lub konieczności - wykonują miliony ludzi, w większości przypadków po amatorsku, bez przygotowania. <br><br>Właściciele nieruchomości i ich zarządcy na &lt;orig&gt;wyprzódki&lt;/&gt; oszczędzają na domowo-mieszkaniowych wydatkach. Spółdzielnie odkładają remonty na lepsze czasy, zarządy budynków komunalnych likwidują brygady remontowe, żeby było taniej. Przegląd techniczny budynku kosztuje kilka milionów - czyż nie szkoda pieniędzy? - rozumują oszczędni gospodarze domów. W jednodomowych spółdzielniach, we wspólnotach mieszkaniowych, pilnie szuka się we własnym gronie społeczników, którzy podjęliby się wykonywania niezbędnych czynności za skromną opłatą. Tylko ślepy a szczęśliwy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego