Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
A ty zgaduj, zgadulo!
Obezdolił pieszczotą na błoniu.

I wykochał jej nogi i ręce,
I wykochał oddechy dziewczęce,
I z chichotem odrzucił na siano
Tę dziewczynę, przez niego ospaną!
A ty śpiewaj, śpiewulo -
A ty zgaduj, zgadulo!
Tę dziewczynę, przez niego ospaną.

"Dokąd pójdę - na które cmentarze?
Jak się Bogu na oczy pokażę?
Ni mi klęknąć na grzeszne kolano,
Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną!''
A ty śpiewaj, śpiewulo -
A ty zgaduj, zgadulo!
"Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną.''

Wspominając jego wargi ssące,
Mak czerwony zerwała na łące.
Pełna lęku i wstydu i zmazy
Przeżegnała się makiem trzy razy.
A ty śpiewaj, śpiewulo -
A
A ty zgaduj, zgadulo!<br>Obezdolił pieszczotą na błoniu.<br><br>I wykochał jej nogi i ręce,<br>I wykochał oddechy dziewczęce,<br>I z chichotem odrzucił na siano<br>Tę dziewczynę, przez niego ospaną!<br> A ty śpiewaj, śpiewulo -<br> A ty zgaduj, zgadulo!<br>Tę dziewczynę, przez niego ospaną.<br><br>"Dokąd pójdę - na które cmentarze?<br>Jak się Bogu na oczy pokażę?<br>Ni mi klęknąć na grzeszne kolano,<br>Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną!''<br> A ty śpiewaj, śpiewulo -<br> A ty zgaduj, zgadulo!<br>"Ni przeżegnać się dłonią zbrukaną.''<br><br>Wspominając jego wargi ssące,<br>Mak czerwony zerwała na łące.<br>Pełna lęku i wstydu i zmazy<br>Przeżegnała się makiem trzy razy.<br> A ty śpiewaj, śpiewulo -<br> A
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego