przecudowny kwiat<br>i zasadza w ogródku, pod oknami swymi,<br>gdzie ów bujnie rozkwita, przenosinom rad.<br><br>Oto na czym się cała różnica zasadza:<br>Ekscelencja naturę w kulturę przesadza,<br>bezmyślny zaś Diderot, plotąc o naturze,<br>w rzeczywistości szkody jej wyrządza duże.</><br><br><br><div type="poem" sex="m" year=1980><tit>Sierpień 1980</><br><br><br><br>Nad Polską wolne wichry powiały<br>i wszystko zaraz poszło na opak.<br>Na robotnika już więcej z pałą<br>z Golędzinowa nie ruszy chłopak.<br><br>Bo coś mu nagle pod czaszką trzasło<br>i wreszcie pojął, że on też prolet.<br>Czerwoni mają na głowie masło -<br>upadł pistolet, upadł pistolet!<br><br>Słynny pistolet (zaś bywszy nagan),<br>któryśmy mieli długo przy skroni!<br>I teraz, proszę, cóż za bałagan