Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
lub szarlotkę. Im wyżej, tym drożej, ale już w samej bazie ceny znów robią się znośne, bo raz w tygodniu ląduje helikopter z nową dostawą wszystkiego czego dusza zapragnie. Droga pod Annapurnę ma wielką zaletę: gdy wakacyjny globtroter zbyt szybko wymięknie, może przerwać marsz w jednym ze schronisk i poczekać na powrót ekipy. Co godzinę trafia do przyjaznego wodopoju, co dwie godziny znajdzie kawałek czegoś do spania. Szlak ma dwie poważne wady: w jedną i drugą stronę idziesz tą samą trasą, a początek wycieczki to całodzienny marsz po kamiennych stopniach, podczas którego nawet bywalcom fitness klubów trzęsą się nogi. By wyruszyć pod
lub szarlotkę. Im wyżej, tym drożej, ale już w samej bazie ceny znów robią się znośne, bo raz w tygodniu ląduje helikopter z nową dostawą wszystkiego czego dusza zapragnie. Droga pod Annapurnę ma wielką zaletę: gdy wakacyjny globtroter zbyt szybko wymięknie, może przerwać marsz w jednym ze schronisk i poczekać na powrót ekipy. Co godzinę trafia do przyjaznego wodopoju, co dwie godziny znajdzie kawałek czegoś do spania. Szlak ma dwie poważne wady: w jedną i drugą stronę idziesz tą samą trasą, a początek wycieczki to całodzienny marsz po kamiennych stopniach, podczas którego nawet bywalcom fitness klubów trzęsą się nogi. By wyruszyć pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego