Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
nie przejmował się już swoją popularnością. Śmiertelnie znużony, lecz niestrudzony, wykonywał swój obowiązek, którego romantycznego, prawie nadludzkiego ciężaru już nie odczuwał .

Romantyzm zresztą, według jego mniemania, tkwił całkiem gdzie indziej, mianowicie w jego prywatnym życia i przejściach ostatnich dni. Zdawał sobie sprawę, że niestety romantyzm ten był podejrzanego gatunku, ale na razie nie było na to rady. - Jest to jakaś wręcz patogeniczna kobieta! - powtarzał rozgniewany i rozczulony zarazem. W istocie, jej siła chorobotwórcza była niezwykła. Ani odległość. ani czas nie mogły go już uleczyć. - Powinno jednak nastąpić rozwiązanie! - mruknął i przyłapał samego siebie na tym, że pomimo wszystko czeka na to rozwiązanie
nie przejmował się już swoją popularnością. Śmiertelnie znużony, lecz niestrudzony, wykonywał swój obowiązek, którego romantycznego, prawie nadludzkiego ciężaru już nie odczuwał .<br>&lt;page nr=152&gt;<br> Romantyzm zresztą, według jego mniemania, tkwił całkiem gdzie indziej, mianowicie w jego prywatnym życia i przejściach ostatnich dni. Zdawał sobie sprawę, że niestety romantyzm ten był podejrzanego gatunku, ale na razie nie było na to rady. - Jest to jakaś wręcz patogeniczna kobieta! - powtarzał rozgniewany i rozczulony zarazem. W istocie, jej siła chorobotwórcza była niezwykła. Ani odległość. ani czas nie mogły go już uleczyć. - Powinno jednak nastąpić rozwiązanie! - mruknął i przyłapał samego siebie na tym, że pomimo wszystko czeka na to rozwiązanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego