Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
kupą kaktusów w marmurowej donicy. Na twarzy miał wyraz życzliwego zainteresowania.
Zdarza się czasami coś takiego, że dwie osoby, widzące się na oczy po raz pierwszy w życiu, odczuwają do siebie szaloną sympatię lub też nieprzepartą niechęć. Natknęłam się kiedyś u Anity na jednego jej znajomego, rodaka, zamieszkałego w Danii na stałe. Był to bardzo przystojny, atrakcyjny facet, niewątpliwie interesujący jako mężczyzna. Nie jestem ostatnią pokraką i wprawdzie wielu osobom mogę się zupełnie nie podobać, ale nie sądzę, żebym na pierwszy rzut oka budziła żywiołowy wstręt. W końcu zeza nie mam, całkiem łysa nie jestem, z nosa mi nie cieknie, pryszcze się
kupą kaktusów w marmurowej donicy. Na twarzy miał wyraz życzliwego zainteresowania.<br>Zdarza się czasami coś takiego, że dwie osoby, widzące się na oczy po raz pierwszy w życiu, odczuwają do siebie szaloną sympatię lub też nieprzepartą niechęć. Natknęłam się kiedyś u Anity na jednego jej znajomego, rodaka, zamieszkałego w Danii na stałe. Był to bardzo przystojny, atrakcyjny facet, niewątpliwie interesujący jako mężczyzna. Nie jestem ostatnią pokraką i wprawdzie wielu osobom mogę się zupełnie nie podobać, ale nie sądzę, żebym na pierwszy rzut oka budziła żywiołowy wstręt. W końcu zeza nie mam, całkiem łysa nie jestem, z nosa mi nie cieknie, pryszcze się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego