Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Obiecałem porozmawiać w domu i dać znać. Naturalnie nie brałem tej rozmowy poważnie. Ale jak opowiedziałem całą sprawę, w charakterze wesołej anegdoty, żona spojrzała na mnie i wbrew faktom zapytała:
- A tak poważnie to jak?
- A co, pojechałabyś?
Podliczyliśmy nasze finanse, nasze szanse na mieszkanie, nasze możliwości wyjazdów z dzieckiem na świeże powietrze i dwa dni później zadzwoniłem do dyrektora z zapytaniem, czy on serio traktował swoją propozycję. Miesiąc później jechaliśmy przez pół Polski pod plandeką prawie pustej ciężarówki, w której jedynymi meblami, jakich dorobiliśmy się w czasie dwuletniej pracy zawodowej i korzystania z wynajętego mieszkania, było łóżeczko dziecinne, pianino Bechstein i różowy
Obiecałem porozmawiać w domu i dać znać. Naturalnie nie brałem tej rozmowy poważnie. Ale jak opowiedziałem całą sprawę, w charakterze wesołej anegdoty, żona spojrzała na mnie i wbrew faktom zapytała:<br>- A tak poważnie to jak?<br>- A co, pojechałabyś?<br>Podliczyliśmy nasze finanse, nasze szanse na mieszkanie, nasze możliwości wyjazdów z dzieckiem na świeże powietrze i dwa dni później zadzwoniłem do dyrektora z zapytaniem, czy on serio traktował swoją propozycję. Miesiąc później jechaliśmy przez pół Polski pod plandeką prawie pustej ciężarówki, w której jedynymi meblami, jakich dorobiliśmy się w czasie dwuletniej pracy zawodowej i korzystania z wynajętego mieszkania, było łóżeczko dziecinne, pianino Bechstein i różowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego