w <name type="place">Gruzji</>, które odbędą się 4 stycznia, startuje sześciu kandydatów. Pewne jest, że zwycięży <name type="person">Micheil Saakaszwili</>, bohater rewolucji, która pod koniec listopada doprowadziła do upadku <name type="person">Eduarda Szewardnadzego</>.</><br>Sylwestrową noc w <name type="place">Tbilisi</> świętowano na ulicach. Tysiące ludzi przechadzały się po <name type="place">alei Rustawelego</> z butelkami szampana i białego wina, przystając przy ustawionych na świeżym powietrzu scenach, by posłuchać muzyki. Jedna z nich znajdowała się przy budynku parlamentu, gdzie w listopadzie odbywały się demonstracje dziesiątek tysięcy Gruzinów przeciwko fałszerstwom wyborczym ekipy <name type="person">Szewardnadzego</>. Młody, wykształcony w <name type="place">USA</> prawnik <name type="person">Micheil Saakaszwili</> poprowadził wtedy tłum na parlament, a potem zmusił prezydenta do rezygnacji.<br>Teraz, popierany przez swoją partię <name type="org">Ruch