Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Cichy w krótkim czasie przemienił się w potężny i niebezpieczny żywioł. Wszystko to za sprawą wyjątkowo intensywnych opadów, jakie przyniosły czwartkowe burze. Koryto potoku zapełniło się błyskawicznie. Wielkie masy wody zalewały podwórka, porywały przybrzeżne drzewa, ciężkie głazy i wszystko, co napotkały na swej drodze. Z wodą "popłynął" garaż z samochodem - na szczęście nikt nie zginął. W zakolach koryta utworzyły się olbrzymie wyrwy i groźne osuwiska. Jedno z nich ma promień około 30 metrów, taka sama odległość pozostała do stojącego w pobliżu domu.
Jeszcze w poniedziałek widać było na drodze efekty groźnego żywiołu. Zwały błota i kamieni w wielu miejscach trzeba było usuwać
Cichy w krótkim czasie przemienił się w potężny i niebezpieczny żywioł. Wszystko to za sprawą wyjątkowo intensywnych opadów, jakie przyniosły czwartkowe burze. Koryto potoku zapełniło się błyskawicznie. Wielkie masy wody zalewały podwórka, porywały przybrzeżne drzewa, ciężkie głazy i wszystko, co napotkały na swej drodze. Z wodą "popłynął" garaż z samochodem - na szczęście nikt nie zginął. W zakolach koryta utworzyły się olbrzymie wyrwy i groźne osuwiska. Jedno z nich ma promień około 30 metrów, taka sama odległość pozostała do stojącego w pobliżu domu.<br>Jeszcze w poniedziałek widać było na drodze efekty groźnego żywiołu. Zwały błota i kamieni w wielu miejscach trzeba było usuwać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego