Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
wydawszy na świat drobne, nieżywe ciałko.
Przez dwa dni siedział Derkacz, zdrętwiały od bólu, nad dwojgiem zwłok - Zaś trzeciego dnia, po pogrzebie, zniknął z domu i nikt go więcej nie widział nigdy w osadzie Cransac pod Lille.
Wałęsał się przez czas jakiś po okolicy, strasząc ludzi twarzą zszarzałą, włosami rozburzonymi, na wpół przytomny z rozpaczy. Desperackie myśli pędziły go z miejsca na miejsce w bezcelowej i błędnej wędrówce...
Najniespodziewaniej zjawił się pewnego dnia w komendzie wojskowej w Chalons-sur-Marne i głuchym głosem poprosił o przyjęcie do służby. Dostał się bez trudności, gdyż właśnie postanowiona była przez cesarza Francji wyprawa do Hiszpanii
wydawszy na świat drobne, nieżywe ciałko.<br>Przez dwa dni siedział Derkacz, zdrętwiały od bólu, nad dwojgiem zwłok - Zaś trzeciego dnia, po pogrzebie, zniknął z domu i nikt go więcej nie widział nigdy w osadzie Cransac pod Lille.<br>&lt;page nr=100&gt; Wałęsał się przez czas jakiś po okolicy, strasząc ludzi twarzą zszarzałą, włosami rozburzonymi, na wpół przytomny z rozpaczy. Desperackie myśli pędziły go z miejsca na miejsce w bezcelowej i błędnej wędrówce...<br>Najniespodziewaniej zjawił się pewnego dnia w komendzie wojskowej w Chalons-sur-Marne i głuchym głosem poprosił o przyjęcie do służby. Dostał się bez trudności, gdyż właśnie postanowiona była przez cesarza Francji wyprawa do Hiszpanii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego