dziadków nie ma, a jest to jakaś &lt;overlap&gt;&lt;vocal desc="yyy"&gt; pamięć.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;Poda &lt;gap&gt; paluszek&lt;/&gt;, yhy. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Niestety, narobił tych zdjęć, narobił, poszliśmy z mężem za trzy wybrać pozy, co wcale nie jest też tanie, uważam, bo osiemdziesiąt pięć złotych od pozy jednej &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;Jedna poza &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;To jednak daje jakiś koszt. Ale pomijając pieniądze. Pieniądz to rzecz nabyta. &lt;gap&gt; &lt;vocal desc="sigh"&gt; Ale co się okazuje? Nie wyszło zdjęcie z dziadkami i z rodzeństwem męża, ponieważ panu fotografowi, &lt;orig reg="specjaliście"&gt;specjalistowi&lt;/&gt;, skończył się film. Pan nie widział fotograf łaskawy, że robi zdjęcia na pusto. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Żartuje pani. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Poważnie. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;overlap&gt;O Boże.&lt;/&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;&lt;overlap&gt;Jest tylko Adam&lt;/&gt;. My i tak mieliśmy więcej szczęścia, bo przed nami ludzie przyszli i