Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kurier Szczeciński
Nr: 22/03
Miejsce wydania: Szczecin
Rok: 2002
nazwał dresiarzami. Janusz Gądek przyznaje, że w podobny sposób odbierana była na początku i jego firma. A przecież, jak wyjaśnia, "Kaczmarski Inkasso" należy do trzeciej grupy windykatorów - podmiotów legalnych, działających zgodnie z prawem. Gdy w 1998 r. biuro tej wrocławskiej firmy powstawało w Szczecinie, informowano klientów-wierzycieli, że pracownicy nie nachodzą dłużnika. Jednak po podpisaniu pierwszych zleceń i tak padały pytania: "to kiedy będziecie u niego?" - Po prostu nie wierzyli, że należności można dochodzić bezkontaktowo - mówi Gądek.

Samotna walka

Odzyskiwanie własnych pieniędzy bez pomocy windykatora to procedura długa i wyczerpująca, a co gorsza - często skazana na niepowodzenie. Wierzyciel na przykład wykonał
nazwał dresiarzami. Janusz Gądek przyznaje, że w podobny sposób odbierana była na początku i jego firma. A przecież, jak wyjaśnia, "Kaczmarski Inkasso" należy do trzeciej grupy windykatorów - podmiotów legalnych, działających zgodnie z prawem. Gdy w 1998 r. biuro tej wrocławskiej firmy powstawało w Szczecinie, informowano klientów-wierzycieli, że pracownicy nie nachodzą dłużnika. Jednak po podpisaniu pierwszych zleceń i tak padały pytania: &lt;q&gt;"to kiedy będziecie u niego?"&lt;/&gt; &lt;q&gt;- Po prostu nie wierzyli, że należności można dochodzić bezkontaktowo&lt;/&gt; - mówi Gądek.<br><br>&lt;tit&gt;Samotna walka&lt;/&gt;<br><br>Odzyskiwanie własnych pieniędzy bez pomocy windykatora to procedura długa i wyczerpująca, a co gorsza - często skazana na niepowodzenie. Wierzyciel na przykład wykonał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego