Typ tekstu: Blog
Autor: Marta
Tytuł: xero-z-kota
Rok: 2003
bo za długo by było... A potem wskoczyłam w tramwaj, metro i autobus i pojechałam na bielany, obejrzeć robin hooda :)))) Kurcze, to jednak czaderski film :P No a potem to już nic nie robiłam (bo jeszcze nie wiem, co będę robić) :) Więc na razie :))))


Skleroza nie boli...
...tylko się trzeba nachodzić... A raczej nawchodzić - do neta. Bo oczywiście zapomniałam napisać o mojej "przygodzie" dziś rano. Otóż wychodzę sobie do szkoły (a każdy chyba wie, że pod oknem mam szkołę społeczną, do której chodzą m.in. dzieci Owsiaka, Urbańskiego i takich tam) i widzę czerwoną starą (bardzo) sierrę, z szarymi drzwiami od
bo za długo by było... A potem wskoczyłam w tramwaj, metro i autobus i pojechałam na bielany, obejrzeć robin hooda &lt;emot&gt;:))))&lt;/&gt; Kurcze, to jednak &lt;orig&gt;czaderski&lt;/&gt; film &lt;emot&gt;:P&lt;/&gt; No a potem to już nic nie robiłam (bo jeszcze nie wiem, co będę robić) &lt;emot&gt;:)&lt;/&gt; Więc na razie &lt;emot&gt;:))))&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Skleroza nie boli...&lt;/&gt;<br>...tylko się trzeba nachodzić... A raczej nawchodzić - do neta. Bo oczywiście zapomniałam napisać o mojej "przygodzie" dziś rano. Otóż wychodzę sobie do szkoły (a każdy chyba wie, że pod oknem mam szkołę społeczną, do której chodzą m.in. dzieci Owsiaka, Urbańskiego i takich tam) i widzę czerwoną starą (bardzo) sierrę, z szarymi drzwiami od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego