już jest dzielona i nikogo nie ominie?<br><br>Gazeta Baskajewej jest oczywiście całkowicie kontrolowana przez naczelnika rejonu, ale zespół ma doświadczenie, czuje nastroje i widzi demony, które rozlazły się po mieście. Rozumie, że trwa poszukiwanie i wskazywanie winnych. Że Ingusze to wiadomo, ale Ingusze to nie koniec, jeszcze - były naczelnik rejonu, naczelnik miejscowej milicji, prokurator, minister spraw wewnętrznych Osetii, prezydent republiki oczywiście. A Rosja dlaczego nie umiała obronić?<br>Powtarzane są pytania i od razu dawane są odpowiedzi: Jak uzbrojone komando mogło przejechać przez granicę i dalej w głąb republiki do Biesłanu? Jak to się stało, że rano 1 września, kiedy terroryści zajmowali