Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
później od dziadka,
tak że się ledwie ruszać mogła.

Więc kiedy wspomniała Krysi o tej kradzieży, to się
Krysia nawet nie zapytała, co im wzięli i jak się to
stało. Nie wiadomo nawet, czy zwróciła uwagę na jej
słowa. Nie było to przecież nic, co by się nadawało
do jej nadętych bajek. Była to jedna z tych zwykłych
rzeczy, na które Krysia nie zwracała nawet uwagi albo z których
czyniła coś zupełnie innego, coś tak zawstydzającego,
że w ogóle nie można jej było mówić o tym.
Bo na przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała
Anielci, Stefce czy Mańce
później od dziadka, <br>tak że się ledwie ruszać mogła. <br><br>Więc kiedy wspomniała Krysi o tej kradzieży, to się <br>Krysia nawet nie zapytała, co im wzięli i jak się to <br>stało. Nie wiadomo nawet, czy zwróciła uwagę na jej <br>słowa. Nie było to przecież nic, co by się nadawało <br>do jej nadętych bajek. Była to jedna z tych zwykłych <br>rzeczy, na które Krysia nie zwracała nawet uwagi albo z których <br>czyniła coś zupełnie innego, coś tak zawstydzającego, <br>że w ogóle nie można jej było mówić o tym. <br>Bo na przykład o tym biciu to by prędzej Adela powiedziała <br>Anielci, Stefce czy Mańce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego