raz.<br><br>***<br><br>Jak kochankowie w oczy swoje zapatrzeni,<br>Niebo chłodne ku skwarnej pochyla się ziemi,<br>A ziemia w dreszczach słodkich do nieba się wtula -<br><br>Tak zawsze nasze serca sobie obce wzajem,<br>Ty żarom, a ja chłodom niebieskim oddajem<br>Razem, jak dnie i noce, na różnych półkulach.</><br><br><gap><br><br><br><div type="poem" sex="m"><tit>JURGOWSKA KARCZMA</><br><br>Raczej zawróć, raczej nadłóż parę staj,<br>Choćby ziąb cię spalił, wiatr oślepił -<br>Przed tą karczmą nie zatrzymuj sań:<br>Nie pij, moja miła, nie pij...<br><br>Tam z kieliszków wyskakuje siny bies,<br>Czuły tenor, bies rozanielony,<br>Stuknie w szkło - już w kieliszku pełno łez,<br>A on płacze, coraz wyższe bierze tony...<br><br>Stuknie w szkło, weźmie cis