Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
co Unia Europejska zapłaciła za komputery, jeśli się z nich nie korzysta? - pyta z rozżaleniem.

Jednak to nie skoroszyty są powodem rozżalenia celników.

A. zastanawia się, czy nie odejść ze służby. Sytuacja wydaje mu się schizofreniczna. Jeszcze niedawno dostał nagrodę za wzorową pracę, 500 zł, a teraz okazuje się, że nadaje się najwyżej na punkt kontrolny w Lelkowie czy w Braniewie.

Teraz do Braniewa dowozić ich będzie służbowy samochód, potem będą sobie radzić sami. Żeby dojechać na 8.00 do Braniewa, A. powinien wstać o 4.00. Powrót po 23.00. Gdyby chciał się z rodziną wynieść z Bartoszyc, to nie
co Unia Europejska zapłaciła za komputery, jeśli się z nich nie korzysta? - pyta z rozżaleniem.<br><br>Jednak to nie skoroszyty są powodem rozżalenia celników.<br><br>A. zastanawia się, czy nie odejść ze służby. Sytuacja wydaje mu się schizofreniczna. Jeszcze niedawno dostał nagrodę za wzorową pracę, 500 zł, a teraz okazuje się, że nadaje się najwyżej na punkt kontrolny w Lelkowie czy w Braniewie.<br><br>Teraz do Braniewa dowozić ich będzie służbowy samochód, potem będą sobie radzić sami. Żeby dojechać na 8.00 do Braniewa, A. powinien wstać o 4.00. Powrót po 23.00. Gdyby chciał się z rodziną wynieść z Bartoszyc, to nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego