A i tak ograniczamy się tylko do łatania dziur, zamiast wymiany całej nawierzchni</> - mówi Andrzej Maciejewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.<br>Co się w takim razie dzieje z pieniędzmi, które płacimy na drogi? Większość z nich wpada w czarną dziurę budżetu, a na remonty ciągle brakuje. Drogi więc nadal będą dziurawe, nasze samochody będą wpadać w koleiny i wyrwy, niszczyć koła, podwozia, a my będziemy za to płacić.<br>Oczywiście możesz iść do sądu, domagać się odszkodowania. Ale nawet jeśli wygrasz, odzyskasz koszty sądowe oraz zwrot wydatków na naprawę samochodu, i tak jesteś do tyłu! Stracisz masę czasu i nerwów