Popełniłam parę omyłek, historia mnie oszukała, ale tego już się nie da naprawić. Wiesz, czego najbardziej żałuję?<br>- Wiem, pewno mnie. I jeszcze...<br>Nie mogłem tego powiedzieć. Mimo tylu lat i tylu spraw po drodze to jedno paliło jak żywym ogniem.<br>*<br>Siedzieliśmy w niewielkim hoteliku w Gołdapi, było gorąco i czuliśmy nadchodzącą burzę, która wyraźnie zbliżała się od strony ruskiej granicy. Ciotka Magdy czekała na nas z kolacją, a my nie mogliśmy wyjść z pokoju, dopóki nam oddechy się nie uspokoją i nie zdołamy znów włożyć na twarze masek. Co prawda, funkcjonowałem wtedy jako oficjalny narzeczony Magdy, przynajmniej w tym miasteczku, które