Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
do przedszkola pojawia się sporo okazji, żeby spróbować smaku alkoholu i nauczyć się trzymać w ręku kieliszek, jak również żeby przekonać się, że te zabawy podobają się dorosłym. I żeby zauważyć, że oni - zwłaszcza mężczyźni - sami piją dużo i chętnie.
W szkole podstawowej, najpóźniej w zawodówce albo na początku liceum nadchodzi czas na własne, już poważniejsze eksperymenty. Piwa nikt u nas nie uważa za alkohol, więc dzieci dostają je całkiem oficjalnie. Z winem i wódką trzeba się już trochę chować przed rodzicami, ale obyczaje panujące wśród rówieśników są takie, że trochę starsza młodzież czuje się wręcz zmuszona do śmiałych prób.
Picia
do przedszkola pojawia się sporo okazji, żeby spróbować smaku alkoholu i nauczyć się trzymać w ręku kieliszek, jak również żeby przekonać się, że te zabawy podobają się dorosłym. I żeby zauważyć, że oni - zwłaszcza mężczyźni - sami piją dużo i chętnie.<br>W szkole podstawowej, najpóźniej w zawodówce albo na początku liceum nadchodzi czas na własne, już poważniejsze eksperymenty. Piwa nikt u nas nie uważa za alkohol, więc dzieci dostają je całkiem oficjalnie. Z winem i wódką trzeba się już trochę chować przed rodzicami, ale obyczaje panujące wśród rówieśników są takie, że trochę starsza młodzież czuje się wręcz zmuszona do śmiałych prób.<br>Picia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego