Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
przekonani o swej prometejskiej misji, odę do nowoczesności wygrywają na zwykłej katarynce... Paradygmat nowoczesności rozbudowuje się równie szeroko co jego poprzednik. Wyraża się w obyczaju ("One teraz są wyjątkowo wrażliwe na punkcie lojalności i naturalności", F 109), w słownictwie ("Przyjdziesz, punkt, na pewno, tak, nie, dobrze, boli mnie noga, ścięgno naderwane, idiota, fotka"...itp., F 114), w humorze, na poły Boyowskim, na poły szmoncesowym; w kulcie wielkich umysłów (jak Pimko droczy się z pensjonarką Norwidem, tak Młodziakowa odwołuje się w potrzebie do autorytetu Wellsa i Russela, F 161).
Formę nowoczesności zmurowali wszelkiej maści Młodziakowie. Zapewne nie mylił się Sandauer, umieszczając jej
przekonani o swej prometejskiej misji, odę do nowoczesności wygrywają na zwykłej katarynce... Paradygmat nowoczesności rozbudowuje się równie szeroko co jego poprzednik. Wyraża się w obyczaju ("One teraz są wyjątkowo wrażliwe na punkcie lojalności i naturalności", F 109), w słownictwie ("Przyjdziesz, punkt, na pewno, tak, nie, dobrze, boli mnie noga, ścięgno naderwane, idiota, fotka"...itp., F 114), w humorze, na poły Boyowskim, na poły szmoncesowym; w kulcie wielkich umysłów (jak Pimko droczy się z pensjonarką Norwidem, tak Młodziakowa odwołuje się w potrzebie do autorytetu Wellsa i Russela, F 161).<br>Formę nowoczesności zmurowali wszelkiej maści Młodziakowie. Zapewne nie mylił się Sandauer, umieszczając jej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego