będzie w stanie rozwiązać.<br><br>- Urząd Marszałkowski zaczyna pracę bez własnej siedziby. Czy udało się ostatecznie pokonać trudności organizacyjne?<br><br>- Rzeczywiście, nie jesteśmy w najlepszej sytuacji. Aby móc skutecznie funkcjonować trzeba przecież, oprócz dobrych chęci, dysponować także odpowiednią bazą lokalową. Tej, niestety, w takim wymiarze jaki jest nam potrzebny, nie posiadamy. Mam nadzieję, że mimo wszystko uda się nam pokonać te kłopoty. Jeśli nie, zmuszeni będziemy pracować tylko w takim zakresie, na jaki pozwolą warunki. Najważniejsze, aby te trudne początki powstawania samorządu wojewódzkiego nie odbiły się na sytuacji Wielkopolan, nie obniżyły jakości pracy Urzędu Marszałkowskiego i nie wpłynęły na opracowywanie strategii rozwoju Wielkopolski