Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fronda
Nr: 8
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
było wiele rzeczy budzących jego opory. Przede wszystkim nadmierna cześć dla świętych i Matki Boskiej, w czym, tak jak pozostali protestanci, dopatrywał się bałwochwalstwa. Polityka rzymska zdawała mu się wątpliwa. Rzym, nawet jeśli był prawowitym dziedzicem nauki Apostołów, był też instytucją ziemską. Ta zaś, sądził Newman, dopuszczała się wielu czynów nagannych.

Postanowił więc zdać się na rozum i czekać, czy ten nie przywiedzie go do pewności. Nie wiadomo, jakby to długo trwało, gdyby nie następne zdarzenia. Po pierwsze - im dłużej śledził historię starożytnego Kościoła, tym dłużej poznawał, że racja, cała racja, była zawsze po jednej stronie - Rzymu. Po drugie - napisany przez
było wiele rzeczy budzących jego opory. Przede wszystkim nadmierna cześć dla świętych i Matki Boskiej, w czym, tak jak pozostali protestanci, dopatrywał się bałwochwalstwa. Polityka rzymska zdawała mu się wątpliwa. Rzym, nawet jeśli był prawowitym dziedzicem nauki Apostołów, był też instytucją ziemską. Ta zaś, sądził Newman, dopuszczała się wielu czynów nagannych.<br><br> Postanowił więc zdać się na rozum i czekać, czy ten nie przywiedzie go do pewności. Nie wiadomo, jakby to długo trwało, gdyby nie następne zdarzenia. Po pierwsze - im dłużej śledził historię starożytnego Kościoła, tym dłużej poznawał, że racja, cała racja, była zawsze po jednej stronie - Rzymu. Po drugie - napisany przez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego