Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1952-1954
mojego pokolenia o należne miejsce dla martwej natury w hierarchii sztuki.
Ostatnia praca Walickiego, która do mnie doszła już po wojnie, to było studium o sztuce holenderskiej w "Nowinach Literackich". Potem zamilkł, znikł z horyzontu. Był parę lat w więzieniu.
Za co?
Pewnie nie potrafił z dnia na dzień się nagiąć, zmienić stylu naukowca na styl zamówiony socrealisty, nie potrafił pisać o sztuce Zachodu jak o burżuazyjnej i zgniłej, bo ją kochał.
Walicki* był największą nadzieją naszej historii sztuki. Świetny aparat naukowy łączył z wrażliwością oka, pionierskim entuzjazmem i szlachetnością serca.
Rówieśnik Walickiego, Karol Sterling*, opuścił Polskę od dawna. Jest on
mojego pokolenia o należne miejsce dla martwej natury w hierarchii sztuki.<br>Ostatnia praca Walickiego, która do mnie doszła już po wojnie, to było studium o sztuce holenderskiej w "Nowinach Literackich". Potem zamilkł, znikł z horyzontu. Był parę lat w więzieniu.<br>Za co?<br>Pewnie nie potrafił z dnia na dzień się nagiąć, zmienić stylu naukowca na styl zamówiony socrealisty, nie potrafił pisać o sztuce Zachodu jak o burżuazyjnej i zgniłej, bo ją kochał.<br>Walicki* był największą nadzieją naszej historii sztuki. Świetny aparat naukowy łączył z wrażliwością oka, pionierskim entuzjazmem i szlachetnością serca.<br>Rówieśnik Walickiego, Karol Sterling*, opuścił Polskę od dawna. Jest on
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego