Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 51 (1570)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Samanta; coraz częściej Halina, czy po prostu Iwaniec. Imię filmowej czarownicy wzięło się przed laty ze zdolności mimicznych dziewczyny, a nie z kunsztu posługiwania się piłką, który zdobyła dopiero teraz, gdy jest już matką trzyletniego syna. Jako kapitan reprezentacji przewodzi dziewczynom w pierwszym wyjeździe zespołu do Stanów Zjednoczonych. Jest to nagroda za srebrny medal, zdobyty na mistrzostwach Europy.

SPOJRZENIE Z DYSTANSU

W reprezentacji trenera Ludwika Miętty nie ma podziału na zawodniczki stare i młode. Kiedyś młodsze dziewczyny mówiły o bardziej doświadczonych koleżankach - "ciotki", ale ostatnio to przezwisko wyszło z użycia. Starsze grają teraz lepiej, młodym trudno sprostać takiej zawodniczce jak Halina
Samanta; coraz częściej Halina, czy po prostu Iwaniec. Imię filmowej czarownicy wzięło się przed laty ze zdolności mimicznych dziewczyny, a nie z kunsztu posługiwania się piłką, który zdobyła dopiero teraz, gdy jest już matką trzyletniego syna. Jako kapitan reprezentacji przewodzi dziewczynom w pierwszym wyjeździe zespołu do Stanów Zjednoczonych. Jest to nagroda za srebrny medal, zdobyty na mistrzostwach Europy.&lt;/intro&gt; <br><br>&lt;tit&gt;SPOJRZENIE Z DYSTANSU&lt;/tit&gt;<br>&lt;gap&gt; <br>W reprezentacji trenera Ludwika Miętty nie ma podziału na zawodniczki stare i młode. Kiedyś młodsze dziewczyny mówiły o bardziej doświadczonych koleżankach - "ciotki", ale ostatnio to przezwisko wyszło z użycia. Starsze grają teraz lepiej, młodym trudno sprostać takiej zawodniczce jak Halina
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego