Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
są czymś w rodzaju piosenek miłosnych, chociaż nie są to piosenki miłosne. To są utwory o zwykłych ludziach, śpiewane przez zwykłych ludzi, podczas gdy te wszystkie eksperymentujące zespoły w stylu Primal Scream czy pieprzonego Blur głośno krzyczą, tyle że o niczym.
CKM: Czy sukcesy są pochodną kompromisów?
Noel: Kto chciałby nagrywać płytę, której słucha 500 osób w biurowcu w południowym Londynie, pełnym muzycznych dziennikarzy? To dla mnie zbyt patetyczne. Znam grupy, które od zawsze głoszą, że mają zamiar sprzedać pięć milionów płyt, ale na własnych warunkach. No tak, tyle że nikt nie chce się na te ich warunki zgodzić. Tak więc
są czymś w rodzaju piosenek miłosnych, chociaż nie są to piosenki miłosne. To są utwory o zwykłych ludziach, śpiewane przez zwykłych ludzi, podczas gdy te wszystkie eksperymentujące zespoły w stylu Primal Scream czy pieprzonego Blur głośno krzyczą, tyle że o niczym.<br>CKM: Czy sukcesy są pochodną kompromisów?<br>Noel: Kto chciałby nagrywać płytę, której słucha 500 osób w biurowcu w południowym Londynie, pełnym muzycznych dziennikarzy? To dla mnie zbyt patetyczne. Znam grupy, które od zawsze głoszą, że mają zamiar sprzedać pięć milionów płyt, ale na własnych warunkach. No tak, tyle że nikt nie chce się na te ich warunki zgodzić. Tak więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego