Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 10.12
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1998
kobiecie, która próbowała interweniować. Ostatecznie trzech mężczyzn, zatrzymanych do dyspozycji policji, trafiło do Izby Wytrzeźwień. - Że my dwaj, to rozumiem. Ale dlaczego mój syn, któremu alkotest wykazał zaledwie 0.6 promila - ojciec jest oburzony. - Wypiłem tylko dwa piwa, ale od policjanta usłyszałem tylko, że to i tak za dużo - dodaje najmłodszy z mężczyzn. - Rano okazało się, że z ubrań wyciągnięto nam drobne pieniądze, które mieliśmy w kieszeniach. Powiedziano nam, że to zaliczka kosztów pobytu. Gdy odmówiłem pokwitowania odbioru odzieży, usłyszałem, że wracamy na izbę - wyjaśnia najstarszy. - Trzymali nas do 13-tej. Tylko syna zwolnili rano - dodaje. Z izby mężczyzn przewieziono z
kobiecie, która próbowała interweniować. Ostatecznie trzech mężczyzn, zatrzymanych do dyspozycji policji, trafiło do Izby Wytrzeźwień. - Że my dwaj, to rozumiem. Ale dlaczego mój syn, któremu alkotest wykazał zaledwie 0.6 promila - ojciec jest oburzony. - Wypiłem tylko dwa piwa, ale od policjanta usłyszałem tylko, że to i tak za dużo - dodaje najmłodszy z mężczyzn. - Rano okazało się, że z ubrań wyciągnięto nam drobne pieniądze, które mieliśmy w kieszeniach. Powiedziano nam, że to zaliczka kosztów pobytu. Gdy odmówiłem pokwitowania odbioru odzieży, usłyszałem, że wracamy na izbę - wyjaśnia najstarszy. - Trzymali nas do 13-tej. Tylko syna zwolnili rano - dodaje. Z izby mężczyzn przewieziono z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego