Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
czy Horpach był człowiekiem, który liczyłby się z takimi względami? Być może sam nie wiedział dobrze, dlaczego nie startuje? Może liczył na coś? Ale na co?
Owszem - biologowie przedstawili szansę pokonania martwych owadów ich własną bronią. Skoro ten gatunek ewoluował, rozumowali, można by ująć w ręce dalszą jego ewolucję. Należy najpierw wprowadzić w znaczną liczbę schwytanych egzemplarzy mutacje, zmiany dziedziczne określonego typu, które w trakcie rozmnażania się przejdą w następne pokolenia i unieszkodliwią całą tę krystaliczną rasę. Musiałaby to być zmiana bardzo szczególna, taka, która dałaby jakąś korzyść, a równocześnie sprawiłaby, że ten nowy gatunek, ta odmiana miałaby jakąś piętę achillesową
czy Horpach był człowiekiem, który liczyłby się z takimi względami? Być może sam nie wiedział dobrze, dlaczego nie startuje? Może liczył na coś? Ale na co?<br>Owszem - biologowie przedstawili szansę pokonania martwych owadów ich własną bronią. Skoro ten gatunek ewoluował, rozumowali, można by ująć w ręce dalszą jego ewolucję. Należy najpierw wprowadzić w znaczną liczbę schwytanych egzemplarzy mutacje, zmiany dziedziczne określonego typu, które w trakcie rozmnażania się przejdą w następne pokolenia i unieszkodliwią całą tę krystaliczną rasę. Musiałaby to być zmiana bardzo szczególna, taka, która dałaby jakąś korzyść, a równocześnie sprawiłaby, że ten nowy gatunek, ta odmiana miałaby jakąś piętę achillesową
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego