zazwyczaj trzy łabędzie, za nim znajdowała się kolumienka z wazonem kwiatów, a z tyłu pałac, ze szczytu którego powiewały chorągwie. <br>Tła były bajecznie kolorowe, choć zdjęcia tylko czarno-białe. Niektóre stare ekrany przypominały <br><page nr=189><br> malarstwo naiwne. Naiwne były też otwory, w które wkładało się głowę czy kilka głów. Latało się samolotem, najpierw dwupłatowym, później myśliwcem lat wojny, a na końcu w rakietach. Fotografowano się w piernikowym sercu czy ozdobnej girlandzie opatrzonej napisem: Kocham Cię. W Częstochowie, jeszcze w latach sześćdziesiątych, na tle klasztoru Jasnogórskiego stało kilkudziesięciu fotografów, którzy portretowali pielgrzymów. Aparaty mieli drewniane, robiąc zdjęcie nakrywali się czarna płachta. Fotografowana osobę ustawiali