tak często, a jest tak i u Henryka Stażewskiego, podejmuje się je wówczas, gdy ma się za sobą dużą drogę twórczą; gdy narastają doświadczenia; przemyślenia, refleksje. Dla Stażewskiego oba te zagadnienia przybierają szczególną, wynikającą z całej jego poprzedniej twórczości postać. Linia jest linią prostą, szeregiem odcinków umieszczonych na białym płótnie, najprostszych, przecinających się, układanych w wiązki, równoległych bądź, zbiegających się w jednym punkcie. I tych kilka cienkich czarnych linii na białej powierzchni płótna zaczyna organizować przestrzeń, dawać złudzenia (choć nie chodzi tu artyście o złudzenia perspektywiczne) przestrzeni, czasem wrażenie nakładania się na siebie czy wzajemnego przenikania kilku płaszczyzn. Linie dyktują statykę czy