Typ tekstu: Książka
Autor: Szpotański Janusz
Tytuł: Zebrane utwory poetyckie
Rok wydania: 1990
Lata powstania: 1951-1989
brudnych endeckich inwektyw.

Pan Karol, gdy jakąś koncepcję wysunie,
to ona na miarę tytana -
a Kostuś zabobon utwierdza w kołtunie
i jad sączy pana Romana.


Pan Karol swym światłym umysłem ogarnia
współczesnej nauki tereny,
a móżdżek malutki Kostusia w męczarniach
przyswoił aż Nowe Ateny.

Bywalców jour fixe'ów u pana Karola
najtęższych umysłów zwą ligą;
w niedzielę po sumie odwiedza Kostusia
sklepikarz, aptekarz i bigot.

Pan Karol jest mówca i złote ma usta,
do czynu porywa słuchaczy;
a Kostuś z miedzianym obliczem oszusta
wyznawców swą trzódkę duraczy.

U pana Karola dysputy uczone
o dobru, mądrości i pięknie;
a Kostuś gorliwie poucza swą
brudnych endeckich inwektyw.<br><br>Pan Karol, gdy jakąś koncepcję wysunie,<br>to ona na miarę tytana -<br>a Kostuś zabobon utwierdza w kołtunie<br>i jad sączy pana Romana.<br><br><br>Pan Karol swym światłym umysłem ogarnia<br>współczesnej nauki tereny,<br>a móżdżek malutki Kostusia w męczarniach<br>przyswoił aż Nowe Ateny.<br><br>Bywalców jour fixe'ów u pana Karola<br>najtęższych umysłów zwą ligą;<br>w niedzielę po sumie odwiedza Kostusia<br>sklepikarz, aptekarz i bigot.<br><br>Pan Karol jest mówca i złote ma usta,<br>do czynu porywa słuchaczy;<br>a Kostuś z miedzianym obliczem oszusta<br>wyznawców swą trzódkę duraczy.<br><br>U pana Karola dysputy uczone<br>o dobru, mądrości i pięknie;<br>a Kostuś gorliwie poucza swą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego