Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
miała pofolgować. Obfite opady śniegu niemal sparaliżowały we wtorek Zakopane. Trudno było nie tylko przejechać ulicami, ale i przejść chodnikami.
- Właściciele posesji przylegających do chodników miejskich zapomnieli - mówi komendant Straży Miejskiej Henryk Ziemianek - że zarówno ustawa sejmowa z września 1996 roku, jak i uchwała Rady Miasta z lipca 1997 roku nakłada obowiązek utrzymania czystości na chodnikach przylegających do posesji. Dotyczy to zarówno posesji prywatnych, jak i należących do zakładów pracy czy spółdzielni.
Obowiązek odśnieżania chodników został swojego czasu zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego. Zbuntowani obywatele spór jednak przegrali i muszą sprzątać śnieg. Usuwać trzeba również błoto i kaszę śniegową powstałą po posypywaniu solą
miała pofolgować. Obfite opady śniegu niemal sparaliżowały we wtorek Zakopane. Trudno było nie tylko przejechać ulicami, ale i przejść chodnikami.<br>- Właściciele posesji przylegających do chodników miejskich zapomnieli - mówi komendant Straży Miejskiej Henryk Ziemianek - że zarówno ustawa sejmowa z września 1996 roku, jak i uchwała Rady Miasta z lipca 1997 roku nakłada obowiązek utrzymania czystości na chodnikach przylegających do posesji. Dotyczy to zarówno posesji prywatnych, jak i należących do zakładów pracy czy spółdzielni.<br>Obowiązek odśnieżania chodników został swojego czasu zaskarżony do Trybunału Konstytucyjnego. Zbuntowani obywatele spór jednak przegrali i muszą sprzątać śnieg. Usuwać trzeba również błoto i kaszę śniegową powstałą po posypywaniu solą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego