spokojem znosi pieszczoty i szturchańce chłopców. -Daje się nawet związać. Nie sposób go zdenerwować - przekonuje Robert Rabski. - Czasem go puszczamy, ale trzeba go mieć na oku, bo lubi wejść w jakiś zakamarek. Kiedyś znalazłam go w pralce - opowiada żona hodowcy, która zgodziła się na obecność gadów w domu po kilkuletnich namowach swojego męża.<br><br><tit>Szarańcza i szczury</><br><br>Wykarmienie wszystkich zwierząt - to poważny koszt. Oprócz mięsa, zwierzęta dostają witaminy. Robert, żeby zaoszczędzić - sam "produkuje" pokarm dla swoich pupili. Hoduje myszy, szczury, króliki, a także dużą ilość owadów - oprócz świerszczy - muszki, szarańcze, żuki, larwy mączniaka itp.<br>Od dzieciństwa pociągały mnie takie rzeczy. Najpierw hodowałem