samotnością tutaj, a potem pomyślałem o pierwszym spotkaniu z Anną, kiedy po odejściu ostatnim Ewy zdecydowałem się podejść do niej, a przedtem długo ją obserwowałem, bo jadaliśmy w tym samym miejscu obiady. Przychodziła tam z Maćkiem, którego również nie znałem, ale kiedyś zjawiła się sama i wtedy przysiadłem się, bo naokoło nie było miejsc, a właściwie to ona uśmiechnęła się i zaproponowała, żebym usiadł. <br>Tymczasem chłopak w tej piosence został rozstrzelany, zresztą do końca myślał tylko o swojej dziewczynie, w związku z czym zdawać się mogło, że nie zrobiło to na nim większego wrażenia. Chłopcy na gitarach urwali, włączył się perkusista