Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
wyniośle i biali ludzie
odchodzą ze spuszczonymi głowami, zgnębieni moją szlachetnością...


Z mego niedawnego przygnębienia i upokorzenia
nie pozostaje już nawet śladu. Czuję się dumna, dzielna
i wspaniałomyślna. Rola Sokolego Oka nie wystarcza mi już
nawet. I cała sprawa przybiera naraz inny obrót.

To Sokole Oko wraz ze swoimi Indianami napada na nich, ja
zaś nie jestem Sokolim Okiem, lecz Duchem Puszczy i walczę
w ich obronie. Narażam się na dziesiątki niebezpieczeństw,
dokazuję cudów męstwa, byle tylko uratować od śmierci
mych gnębicieli.

A oni rzucają się do moich nóg i...

Nie! Jeszcze nie tak! Indiańskie historie wydają mi się
zbyt dalekie
wyniośle i biali ludzie <br>odchodzą ze spuszczonymi głowami, zgnębieni moją szlachetnością... <br><br><br>Z mego niedawnego przygnębienia i upokorzenia <br>nie pozostaje już nawet śladu. Czuję się dumna, dzielna <br>i wspaniałomyślna. Rola Sokolego Oka nie wystarcza mi już <br>nawet. I cała sprawa przybiera naraz inny obrót. <br><br>To Sokole Oko wraz ze swoimi Indianami napada na nich, ja <br>zaś nie jestem Sokolim Okiem, lecz Duchem Puszczy i walczę <br>w ich obronie. Narażam się na dziesiątki niebezpieczeństw, <br>dokazuję cudów męstwa, byle tylko uratować od śmierci <br>mych gnębicieli. <br><br>A oni rzucają się do moich nóg i... <br><br>Nie! Jeszcze nie tak! Indiańskie historie wydają mi się <br>zbyt dalekie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego