Oprócz mięsa z regularnie bitych koni w rzeźniach miejskich ludność zdobywała mięso na ulicach, dzieląc je między siebie.<br>27 IX wojsko opuściło teren rzeźni i w ten sposób zakończyła swą działalność rzeźnia polowa, zaś część mięsa pozostawiona w magazynach przekazana została ludności cywilnej. Pełne zobrazowanie rozmiarów ubojów zwierząt we wrześniu napotyka trudności. Danych dotyczących dziennych ubojów bydła i koni nie można ustalić z wyjątkiem kilku pierwszych dni września. W ostatnich dniach oblężenia życie w mieście pozbawionym żywności, wody i światła stało się tragiczne. Płonęły magazyny z żywnością i amunicją. W tej sytuacji Dowództwo Obrony Warszawy zdecydowało się na kapitulację. 27-28