to niepokojąco wpisuje w opinię, że na Cyprze siedzą firmy handlujące rosyjskimi surowcami, bo prawo jest tam takie, że łatwo księgować różne lewe wypłaty.</><br><br><who2>Na Cyprze są Francuzi, Anglicy, Finowie, Szwedzi. I nie tylko surowce. Cały shipping tam pracuje. Jak zaczynaliśmy, to połowa statków pływała pod cypryjską banderą. Bo oni naprawdę dawali bardzo dobre warunki. I w wielu krajach to nie przeszkadza. A w Polsce jest problem.</><br><br><who1>Bo w Polsce, jak ludzie słyszą o rosyjskiej firmie na Cyprze, to zaraz jest skojarzenie z mafią, z GRU.</><br><br><who2>Ja nie wiem, dlaczego.</><br><br><who1>A pan nigdy się z nimi nie zetknął?</><br><br><who2>Nigdy w życiu