Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
Tytuł: rozmowa młodzieży o pracy, miłości, szkole
Rok powstania: 2001
mi się uda załatwić?
Jestem psychicznie wykończona i fizycznie wykończona. I jeszcze mnie czeka to jut, to samo jutro.
I co?
Co co?
Możesz jechać?
Mogę jechać.
To jedź, ja się umówię z Tadeuszem i od razu pójdę z psem.
Czemu tak?
No bo...
pożycz mi na fajki.
Nie mam naprawdę.
No!
Nie wiem,
Ja też , głupio trochę.
Nie, po prostu naprawdę nie mam pieniędzy, serio. Wydałam nawet pieniądze już . Nie mam już.
Nie masz już pieniędzy
Nie mogę. Naprawdę.
U mnie to tam mogą leżeć. Nie rusza mnie to.
To jak?
Już, aniołku?
Wychodzimy, tak?
Co, aniołku?
Nic, aniołku. Powinieneś
Jestem psychicznie wykończona i fizycznie wykończona. I jeszcze mnie czeka to jut, to samo jutro.
I co?
Co co?
Możesz jechać?
Mogę jechać.
To jedź, ja się umówię z Tadeuszem i od razu pójdę z psem.
Czemu tak?
No bo...
pożycz mi na fajki.
Nie mam naprawdę.
No!
Nie wiem,
Ja też , głupio trochę.
Nie, po prostu naprawdę nie mam pieniędzy, serio. Wydałam nawet pieniądze już . Nie mam już.
Nie masz już pieniędzy
Nie mogę. Naprawdę.
U mnie to tam mogą leżeć. Nie rusza mnie to.
To jak?
Już, aniołku?
Wychodzimy, tak?
Co, aniołku?
Nic, aniołku. Powinieneś
mi się uda załatwić?</><br><who1>Jestem psychicznie wykończona i fizycznie wykończona. I jeszcze mnie czeka to <unclear>jut</unclear>, to samo jutro.</><br><who3><vocal desc="caugh"></><br><who2>I co?</><br><who3>Co co?</><br><who2>Możesz jechać?</><br><who3>Mogę jechać.</><br><who2>To jedź, ja się umówię z Tadeuszem i od razu pójdę z psem.</><br><who3>Czemu tak?</><br><who2>No bo...</><br><who3><gap> pożycz mi na fajki.</><br><who2>Nie mam naprawdę.</><br><who3>No! <gap></><br><who2>Nie wiem, <gap></><br><who3>Ja też <gap>, głupio trochę.</><br><who2>Nie, po prostu naprawdę nie mam pieniędzy, serio. Wydałam nawet pieniądze już <gap>. Nie mam już.</><br><who1>Nie masz już pieniędzy <gap></><br><who2>Nie mogę. Naprawdę.</><br><who1>U mnie to tam mogą leżeć. Nie rusza mnie to.</><br><who2>To jak?</><br><who1>Już, aniołku?</><br><who2><overlap>Wychodzimy, tak?</></><br><who3><overlap>Co, aniołku?</></><br><who2>Nic, aniołku. Powinieneś
