chciałabyś wybielić alkoholików.</><br><who3>Anka: Jestem jak najdalsza od tego, żeby usprawiedliwiać czy godzić się na bezkarność tych, którzy po alkoholu postępują w sposób niemoralny lub sprzeczny z prawem.<br>Ale ocena zachowań to jedna rzecz, a obwinianie człowieka, że dopuścił do rozpanoszenia się choroby, to osobna kwestia. W końcu mnóstwo ludzi naraża się na rozmaite choroby - kiedy chodzą w przemoczonym ubraniu, to jakby sami prosili się o reumatyzm, a zajadając się tłustym boczkiem obciążają wątrobę - i później nikt nie ma im tego za złe. Nie gani się ich ani nie prawi morałów, kiedy już zachorują, tylko wysyła do lekarza. Alkoholicy, niestety, nie