Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1958-1960
na to wszystko
obojętny, że myślał tylko o sobie. Czy tak było na pewno? Bo przecie
jednocześnie tenże Szittiya pisze o jego "zrywie heroicznym", kiedy
chciał w 1939 roku jako ochotnik iść do wojska francuskiego i kiedy
fakt, że go nie przyjęto, tak bardzo go zranił. Szittiya również
opisuje, jak narażał się pisząc listy miłosne, posyłając pieniądze
przyjaciółce, niemieckiej Żydówce uprowadzonej do obozów.
Czy to była obojętność, czy panika, ta odmowa czytania jakiejkolwiek
gazety między 1940 a 1943?
"...Chowamy się za trupami, po co ta zabawa w chowanego, jesteśmy
stoczeni strachem i tak potwór (l'ogre) nas pożre".
Wszystko, co dotychczas zdołałem przeczytać
na to wszystko<br>obojętny, że myślał tylko o sobie. Czy tak było na pewno? Bo przecie<br>jednocześnie tenże Szittiya pisze o jego "zrywie heroicznym", kiedy<br>chciał w 1939 roku jako ochotnik iść do wojska francuskiego i kiedy<br>fakt, że go nie przyjęto, tak bardzo go zranił. Szittiya również<br>opisuje, jak narażał się pisząc listy miłosne, posyłając pieniądze<br>przyjaciółce, niemieckiej Żydówce uprowadzonej do obozów.<br> Czy to była obojętność, czy panika, ta odmowa czytania jakiejkolwiek<br>gazety między 1940 a 1943?<br> "...Chowamy się za trupami, po co ta zabawa w chowanego, jesteśmy<br>stoczeni strachem i tak potwór (l'ogre) nas pożre".<br> Wszystko, co dotychczas zdołałem przeczytać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego