powodu choroby serca lub udaru mózgu, podczas gdy rak piersi jest przyczyną zgonu jednej na 25 kobiet - mówi prof. Kalina Kawecka-Jaszcz z I Kliniki Kardiologii AM w Krakowie. - Jedna trzecia życia kobiety przypada na okres zwiększonego zagrożenia powikłaniami chorób serca. Mimo to panuje w Polsce mit, że na niebezpieczeństwo narażeni są tylko mężczyźni. Tymczasem śmiertelność związana z zawałem serca wynosi u kobiet 44 proc., a u mężczyzn 27 proc. Rozpoznanie chorób serca jest u nich znacznie trudniejsze - mówi pani profesor.<br><br>Codzienne obserwacje to potwierdzają. Objawy zawału serca są u kobiet częściej niespecyficzne - poza bólem w klatce piersiowej pojawiają się bóle