Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
zanim przedstawiono im akt oskarżenia.
Nadzorujący służbę zdrowia członek zarządu powiatu Stanisław Wodyński twierdzi, że o głubczyckim szpitalu od pewnego czasu mówiło się coraz gorzej. - Do zarządu docierały informacje, iż zwłaszcza na jednym z oddziałów szpitala leczenie uzależnione jest od tego, czy wręczy się łapówkę w odpowiedniej wysokości - mówi. - Ludzie narzekali, że zmienił się ustrój, ale obyczaje w szpitalu nie. A na to naszej zgody nie ma. Dlatego zarząd starostwa podjął decyzję o przeprowadzeniu wśród mieszkańców powiatu ankiety. Ankieta jest anonimowa, żeby nikt z respondentów nie bał się później pójść do jedynego w powiecie szpitala.

Zwykły bolszewizm

Dla lekarzy z głubczyckiego
zanim przedstawiono im akt oskarżenia. <br> Nadzorujący służbę zdrowia członek zarządu powiatu Stanisław Wodyński twierdzi, że o głubczyckim szpitalu od pewnego czasu mówiło się coraz gorzej. - Do zarządu docierały informacje, iż zwłaszcza na jednym z oddziałów szpitala leczenie uzależnione jest od tego, czy wręczy się łapówkę w odpowiedniej wysokości - mówi. - Ludzie narzekali, że zmienił się ustrój, ale obyczaje w szpitalu nie. A na to naszej zgody nie ma. Dlatego zarząd starostwa podjął decyzję o przeprowadzeniu wśród mieszkańców powiatu ankiety. Ankieta jest anonimowa, żeby nikt z respondentów nie bał się później pójść do jedynego w powiecie szpitala.<br><br>&lt;tit&gt;Zwykły bolszewizm&lt;/&gt;<br><br>Dla lekarzy z głubczyckiego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego