gdy zaczynają rozbrzmiewać klaksony albo nagle włączają się autoalarmy przy nawet lekkich podmuchach wiatru. Zimą natomiast wiele autokarów ma włączone silniki celem dogrzania wnętrza pojazdu.<br>Tam, gdzie nie docierają mechaniczne pojazdy spalinowe, wiele do życzenia pozostawia niestety zachowanie masy pieszych turystów. Są oni niezwykle rozdyskutowani, przekrzykują się, pohukują, często próbują naśladować głupie telewizyjne reklamy z <orig>"mentos"</> na czele. Tablic przestrzegających przed zakłócaniem górskiej ciszy chyba nikt nie czyta, na szlakach zdaje się dominować tzw. luz w myśl hasła: "<orig>Róbta co chceta</>". Zauważyłem też, że coraz mniej jest ludzi, którym takie zachowanie, przeważnie młodzieży, choć nie tylko, przeszkadza. Na spokojne upomnienia reagują